Najpopularniejszy archetyp wojownika – Hektor

„Iliada” Homera to najstarszy zabytek literacki w Europie. Ten starożytny epos opowiada o wojnie Achajów z Trojanami. Dziesięcioletnia wojna, której powodem było porwanie żony króla Sparty – Heleny, stała się polem zmagań wielkich wojowników.

Hektor – tego nie widziałeś o głównym bohaterze „Iliady” Homera

Obie strony miały w sowich szeregach wybitne osobowości, obie wyszarpywały sobie przewagę dzięki waleczności, determinacji i sprytowi. Wybór najlepszego z wojowników tego konfliktu jest więc zadaniem trudnym. Sugerując się wyznawanymi przez siebie wartościami, uznałam że ten tytuł należy się królewiczowi Hektorowi. W powszechnym rozumieniu termin „sprawiedliwa wojna” odnosi się do wojny obronnej. W historii Polski utarło się, że wszelka inwazja zasługuje na potępienie, tym bliższa jest mi postawa obrońców Troi od grabieżczych zakusów Greków. Książę Hektor był uosobieniem obrońcy. Walczył w imię swojej polis, bronił własnego domu i dziedzictwa przodków. Można powiedzieć, że jest to cnotą dobrego wojownika, podstawą późniejszego etosu rycerskiego.

Wzorowy wojownik powinien przede wszystkim być mistrzem w swoim fachu. Władanie bronią jest niezbędną umiejętnością żołnierza, a jak opisywał Homer, Hektor był najlepszym fechmistrzem spośród wszystkich trojańskich wojowników. Ostatecznie pokonał go Achilles, lecz można to wytłumaczyć fatalizmem. Przeznaczenie układało różne scenariusze, w niejednym micie wybitni ludzie ginęli w nieprzewidziany sposób, śmierć nadchodziła do nich z najmniej oczekiwanej strony. W świecie antycznych mitów wola bogów była silniejsza niż wola człowieka, niezależnie od jego siły i pomysłowości. Życie wojownika nie polega jedynie na zabijaniu. To także miłość do tego za co się walczy.

Hektor kochał swoje miasto i swoją rodzinę

Nawet poznawszy intrygę Parysa, nie wydał brata i pozwolił mu na dopłynięcie wraz z Heleną do Troi.

Okazało się to zgubne dla miasta, choć nawet bogowie zadecydowali, że Troja zwycięży. Hektor kochał swoją rodzinę, czego najlepszym wyrazem jest fragment wzruszającego pożegnania z nią przed pojedynkiem z Achillesem (powodem którego było zabicie przez Hektora Patroklosa – przyjaciela Achillesa). Stanięcie do tego boju wymagało od niego niesłychanej odwagi. Mimo lęku przed legendarnym już za życia herosem, Hektor pokierował się honorem i stoczył swoją ostatnią walkę pod murami Troi. Hektor został opisany przez Homera jako kryształowa osobowość. Kochający mąż, ojciec, syn, obywatel, honorowy i odważny wojownik. Do końca pozostał wierny swoim ideałom. Jego śmierć rozgoryczyła Trojan, ale i dała początek legendzie.

Rycerz bez skazy, archetyp obrońcy, wzór do naśladowania w każdym calu, oto właśnie mityczny Hektor. Wzór obrońcy takiego jak Hektor odrodził się w średniowiecznej Polsce. W swoich ekumenicznych naukach, Paweł Włodkowic bronił racji pogańskich Prusów (i wszystkich pogan) w walce z reprezentującym wiarę chrześcijańską Zakonem Krzyżackim. Uważał on, że każdy człowiek ma uświęcony obowiązek bronić swojej ziemi i swojej rodziny przed obcym najeźdźcą, niezależnie od wyznawanej religii i poglądów obu stron. Nauki Włodkowica odbiły się szerokim echem w Europie. Były podstawą do idei państwa narodowego i kontynuacją tomistycznej koncepcji wojny sprawiedliwej. Bez dwóch zdań pierwowzoru tych postaw należy doszukiwać się w wojnie trojańskiej więc i w „Iliadzie”. Ten najstarszy epos europejski na długo przed czasami wojen z krzyżakami traktował o postawach w czasie konfliktu.

Mimo iż Homer nie potępiał agresji Achajów, to jednak uwydatnił chwalebną postawę obrońców, szczególnie tego jednego uosobienia woli przetrwania Troi – Hektora. Ze względu na wymienione argumenty i własne umiłowanie sprawiedliwości, uważam że tytuł najlepszego wojownika „Iliady” powinien przypaść księciu Hektorowi – temu, który wierzył w ideały, walczył i zginął dla nich.

Więcej artykułów o broniach, wojska i wojownikach znajdziesz w serwisie www.defence.pl.